Marie Beyle (Stendhal)
Kroniki włoskie
zrozumiecie głębokie nienawiści, wiekuistą nieufność, które dały Włochom szesnastego wieku tyle inteligencji i odwagi, a...
zrozumiecie głębokie nienawiści, wiekuistą nieufność, które dały Włochom szesnastego wieku tyle inteligencji i odwagi, a...
Następnych dni zachowanie kardynała Montalto nie uległo zgoła odmianie. Przyjął, jak każe obyczaj, kondolencje kardynałów...
Zdaje się, że Kean jest to bohater szynkowni, junak w złym tonie.
Usprawiedliwiałem go łatwo...
O grzeczności mówiono wiele w oświeceniu — epoce literackiej, której jednym z wyznaczników jest dydaktyzm. Jest to np. częsty motyw Satyr Krasickiego, niekiedy przywoływany w ironiczny sposób; grzeczność staje się tu niekiedy synonimem zewnętrznej ogłady, ale też fałszu, pozy, maski:
,,Grzeczność — talent nie lada, ten rad w dworach gości,
Ten kształci oświecone jasne wielmożności,
Ten jest cechą każdego, co się dworu ima,
Co pozoru ma nazbyt, a istoty nie ma,
Zgoła co jest dworakiem."
Pamiętać jednak należy również o niełatwej sztuce grzeczności opisywanej w Panu Tadeuszu, a będącej filarem ładu społecznego: grzeczność stanowi tu zbiór zasad pozwalających uszanować pozycję i zasługi każdego.