Na kilka minut przed dziesiątą wszedł Maruszewicz. Młody człowiek wydawał się jeszcze bardziej zniszczonym i...
— Chcę kupić kamienicę — ciągnął Wokulski.
— Już?… — spytał mecenas podnosząc brwi i schylając głowę. — Winszuję, bardzo...
— Chcę kupić dom Łęckiego…
— Znam go. On pójdzie za sześćdziesiąt parę tysięcy.
— Chcę, żeby poszedł...
— Sam hrabia osądź — mówił dalej baron. — Klacz moją ustąpiłem pani Krzeszowskiej (przed Bogiem i ludźmi...
— Pan ma szczęście, panie Wokulski — odezwał się Szłangbaum. — Ledwie panu zachciało się kupić dom, a...
— O co pani chodzi, droga pani? — mówi słodko jegomość w szafirowych okularach. — Żaden adwokat nie...
w minutę zaś później zbliża się do pana Łęckiego jegomość w szafirowych okularach, z miną...
— Byłem pewny — mówił pan Łęcki — że wezmę choć ze sto dziesięć tysięcy… Już na sali...
Ciotka zawsze o tobie myśli. Dla ciebie jest to wyborna partia, którą tym łatwiej będzie...
— Bo widzisz, mój drogi — dodał uspokoiwszy się — ja właśnie myślałem, czybyś nie mógł mi zaciągnąć...
Za pomocą tego hasła zwracamy uwagę na ogólne wypowiedzi dotyczące handlu jako zjawiska, jak również opisy konkretnych metod prowadzenia handlu. Tematycznie handel łączy się z mieszczaństwem, jako że przede wszystkim ta klasa społeczna była związana z działalnością handlową. Uzupełnienie dla handlu stanowi interes — przy użyciu tego hasła wskazywaliśmy sytuacje planowania czy też ubijania transakcji (rzecz ciekawa pod kątem obyczajowym). Interesy nie zawsze mają charakter czysto handlowy.
