Wacław Berent
Ozimina
, czmucą głupim ludziom głowy! Dwóch by zechciało: zrobiliby. Ale im nie o to przecie. Po...
, czmucą głupim ludziom głowy! Dwóch by zechciało: zrobiliby. Ale im nie o to przecie. Po...
— Pan masz talent! — krzyknął. — Jak Boga kocham! Rękopis proszę. Przetłumaczy się. W gazecie się umieści...
— Ten parowiec postawi nas na nogi, mój chłopcze. Czy to moja wina, że wszyscy szyprowie...
Pech zrządził, iż w biurze mego agenta przygwoździł mnie pewien człowiek, który przybył dopiero co...
Nie ma spokoju i nie ma wytchnienia w rozwoju interesów materialnych. Mają one swoje prawa...
Kazałeś potem iść za sobą po całej ziemi i aż tu do tej Polski, z...
Majątek 70 milionowy złożyli ojciec Zolimy, Muzaferid, drugi z wielkiego „tryumwiratu” Licki i sam Oleśnicki...
Księżna jest z rodziny kupców, więc książę Zyndram, naraz trafiony w miejsce dotkliwe swego istotnie...
I z pewnością nie można twierdzić, aby wyłącznie moja babka i podobne jej natury nie...
dziedzic pogadawszy z tym i owym o różnościach, wziął od kowala kieliszek, przepił do wszystkich...
Często w literaturze pojawiają się sytuacje, które ilustrują wymianę jakichś usług — jednak nie zawsze mają one charakter materialny i merkantylny. Warto prześledzić pod tym kątem choćby Chłopów Reymonta (zob. też: handel).