Jan Grabowski
Puc, Bursztyn i goście
Po drodze przypomniała mu i to, że zrzucił palmę, i to, że nie szanował gościa...
Po drodze przypomniała mu i to, że zrzucił palmę, i to, że nie szanował gościa...
— Widzisz, najważniejszą osobą w domu jest Katarzyna. Ona daje wszystkim jeść. Rozumiesz, że od takiej...
— Według mnie — zauważył z humorem przewodniczący ławy sędziowskiej — cała trudność tej sprawy, skądinąd bardzo jasnej...
— Czy wiesz, kto ja jestem? — zagulgotał wreszcie.
Stalky i Beetle zadrżeli.
— Nie, mój panie, i...
Wy znacie mnie już pięć lat, a ja was — dwadzieścia pięć. I zdaje mi się...
— Wobec tego ja spróbuję teraz dokuczyć wam i to tak z motywów urzędowych, jak i...
Placek sięgnął i z trudem wydobył obiema rękami chleb. Stał się on tak ciężki, że...
— Za nic nie chciałabym być bandytą, ani nawet zwyczajnym złodziejem. To musi być straszne! Nie...
W niektórych tekstach przedstawiony jest problem winy (grzechu, przestępstwa), której konsekwencją jest kara. Poza samymi opisami kary, znajdziemy rozmaite jej uzasadnienia: może być postrzegana jako konieczność, przejaw sprawiedliwości, droga do oczyszczenia, ekspiacji, odkupienia. Może też budzić bunt i poczucie fundamentalnej niesprawiedliwości świata (np. w Dies Irae Kasprowicza).