
Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom drugi
Judym zawstydził się. Przyszła mu do głowy myśl, że w tej chwili Krzywosąd podejrzewa go...
Judym zawstydził się. Przyszła mu do głowy myśl, że w tej chwili Krzywosąd podejrzewa go...
W cylindrach, błyszczących jak lustra, coś nieustannie cmokało, jakby wielka gęba niechlujnego potwora chłeptała napój...
Tak, sprawa była skończona. Ruina nastąpiła nieodwołalnie. Choćby nawet zmienił liny, zapalił pod kotłami, gdzież...
Za pomocą tego hasła zwracamy uwagę na fragmenty, w których mowa o przegranej walce. Może chodzić o walkę zbrojną (zob. Reduta Ordona Mickiewicza) lub wysiłek duchowy, klęskę usiłowań (zob. Siłaczka Żeromskiego).