Henryk Sienkiewicz
Potop, tom trzeci
Miałem go, miałem… i uszedł!… Więcej mnie to gryzie aniżeli ta cała stracona wyprawa.
— Miałeś...
Miałem go, miałem… i uszedł!… Więcej mnie to gryzie aniżeli ta cała stracona wyprawa.
— Miałeś...
Odźwierny nie śmiał zatrzymać Winicjusza, który wpadł do atrium jak burza i dowiedziawszy się, że...
Co za zła i nierówna droga! Oliwa wypaliła się w latarce i gdyby Kroto, który...
— Ja, panie, jestem nieśmiertelna Głupota. Opiekowałam się tu obecnym Ekscelencją Psunabudesem jak kochająca matka. Dyktowałam...
Mówił prócz tego biegle po angielsku, po francusku i po polsku, albowiem ojciec jego, gorący...
Zwracaliśmy uwagę na opisy sytuacji konfliktów słownych, szczególnie takie, w których wyrażone zostało jakieś przeświadczenie na temat natury i przyczyn kłótni.