
Louisa May Alcott
Małe kobietki
— Pożałujesz, Ludko March, zobaczysz!
— Nie dbam o to! — odparła Ludwisia, trzaskając za sobą drzwiami.
Doskonale...
— Pożałujesz, Ludko March, zobaczysz!
— Nie dbam o to! — odparła Ludwisia, trzaskając za sobą drzwiami.
Doskonale...
Co to niezgoda może zrobić? Boć prawdę mówił ks. kanonik, że nieprzyjaciele się przyczynili do...
Starucha poszła za nią. Wkrótce potem usłyszałem jej ochrypły głos; potokiem wyzwisk dawała ujście swej...
Żelazko także nader rzadko zstępowało z wyżyn półki na poziom naszego codziennego życia. Matka prasowała...
Powynosiły się nareszcie Żydy, zaduchu w izbie narobiwszy; rondel, żelazko i moździerz stały rzędem przy...
— A ty sklepikarce po bułki latasz, żeby ci kadryla dała.
— Nie latam! — odparł, zaczerwieniwszy się...
Na milczącego Bumira skierowały się oczy, a ten stał, bledniejąc trochę, ale nie cofając kroku...
Tu zawahał się nieco Doman i oczy mu zabłysły, ale spuścił je wnet, jakby zawstydzony...
— Nie! Nie! — zawołano z jednej strony.
Ale z drugiej się burzyło. Niektórzy wstawali i oczyma...
— Knezia nam trzeba jednego, a swata się ich czterdziestu… Za każdego swoja krew bić się...
Zwracaliśmy uwagę na opisy sytuacji konfliktów słownych, szczególnie takie, w których wyrażone zostało jakieś przeświadczenie na temat natury i przyczyn kłótni.