Eliza Orzeszkowa
Marta
„Dwie dziesiątki dziennie… osiem złotych na tydzień..! Dziesięć groszy dziennie żonie stróża za dozorowanie Janci...
„Dwie dziesiątki dziennie… osiem złotych na tydzień..! Dziesięć groszy dziennie żonie stróża za dozorowanie Janci...
Urodzeniem, całą przeszłością swą należała przecież do klasy ludzi oświeconych, była uważana i sama siebie...
Bieda ciężką jest do przeniesienia, zapewne, ale czuć się przeciwko niej bezsilną, porywać się do...
Nadzieję polepszenia losu swego za pomocą pracy małą tylko możesz mieć pani i wielce niepewną...
— Jakże się tu nie śmiać! — zawołał mężczyzna, a oczy jego błyskały zza grubych i mętnych...
w sądach o ludziach trzeba przecież mieć wzgląd na ich przyzwyczajenia i na ten punkt...
— Pchnął cię w świat, mówisz — wyrzekła po chwili z wolna i zniżonym głosem. — Cóż to...
Czyś ty zapytywała siebie kiedy i czyś zdała kiedy przed sobą dokładną sprawę o...
Wszystkie wielkie miasta w ogólności posiadają, Warszawa zaś w szczególności posiada w swym łonie...
— O mój Boże — wymówił, wzruszając ramionami — jeżeli pan wstrzymujesz się z przyjęciem tej pani na...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).