
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom pierwszy
Starzy jesteście — odparł — wam tego mówić nie trzeba. A gdzież to na świecie niewiast się...
Starzy jesteście — odparł — wam tego mówić nie trzeba. A gdzież to na świecie niewiast się...
Z dwojga dziewcząt jedna — ta, która najbliżej stała — piękna była tak, że i między najcudniejszymi...
Ludku, bracie! Źle czynicie, mówię wam! Dla dziewki ojca w mogile pocieszyć nie chcecie utoczoną...
— Jednego czasu była na świecie bardzo piękna dziewka u króla, który ją kochał nad życie...
U słupa, przy malowanym tynie, z dala stojącą postrzegł Dziwę. Nie widziała go, głowę miała...
— A najpierwszym krokiem ku temu jest pilne rozszerzenie i ugruntowanie chrześcijaństwa na Litwie i zaprowadzenie...
Tak się mówi: nie wolno dotykać! Wolno wreszcie zobaczyć…”
Zbliżył się do figury, zdjął ostrożnie...
Lecz gdy pewnego dnia książę przyszedł do swojej willi, zastał w pokoju sypialnym piękną szesnastoletnią...
I zaraz przed oczyma przesunęła mu się Jagienka — modrooka, ciemnowłosa, hoża jak łania, a ze...
mimo woli spoglądał kiedy niekiedy na Jagienkę, która będąc dwórką księżny na Płocku, siedziała tuż...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).