Alfred de Musset
Spowiedź dziecięcia wieku
— Brygido — rzekłem — czy cię nużyłem skargami? Od czasu, jak wróciłem, widuję cię niemal co dzień...
— Brygido — rzekłem — czy cię nużyłem skargami? Od czasu, jak wróciłem, widuję cię niemal co dzień...
Ten, który w świeży poranek, w pełni młodości, wyszedł pewnego dnia wolnym krokiem, podczas gdy...
Wychodziłem z kąpieli o jedenastej wieczór i w cudną noc przebywałem aleję udając się do...
— W jaki sposób to być może, drogi panie, iż pan, który znasz panią Pierson od...
Ja z mojej strony unikałem jej oczu; im więcej podziwiałem jej piękność i niewinne wejrzenie...
— Och, Oktawie — rzekła — żal mi ciebie.
— Słuchaj — szepnąłem — jestem nędznym szaleńcem, ale nie mogę z...
Bywały dnie, w których czułem się od rana w stanie ducha tak osobliwym, iż niepodobna...
W sąsiedztwie naszym mieszkała młoda kobieta nazwiskiem pani Daniel; wcale ładna, a bardziej jeszcze zalotna...
Trzeciego dnia przemówiła wreszcie; wybuchnęła gorzkimi wyrzutami, rzekła, iż postępowanie moje jest niezrozumiałe, że nie...
Jednego dnia, wszedłszy do jej domu, ujrzałem otwarty mały pokoik, który Brygida nazywała swoją modlitewnią...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).