Platon
Państwo
Więc niech się rozbierają żony strażników, dzielność ubierze je zamiast sukien, i niech biorą udział...
Więc niech się rozbierają żony strażników, dzielność ubierze je zamiast sukien, i niech biorą udział...
Za tym prawem — dodałem — idzie prawo drugie, i za wszystkimi poprzednimi, moim zdaniem, takie.
— Jakie...
Bo mówiliśmy, że dzieci powinny pochodzić od ludzi w kwiecie wieku.
— Prawda.
— A czy i...
To samo prawo — powiedziałem — będzie stosowane, jeżeli ktoś jeszcze w wieku właściwym, ale bez pozwolenia...
Zatem zgadzasz się — dodałem — na wspólne życie kobiet z mężczyznami, któreśmy przeszli, jeżeli chodzi o...
Ja nawet dodam to, co ty pomijasz, że i z wrogami najlepiej by sobie dawali...
on siedzi schowany przeważnie w pałacu — jak kobieta — i zazdrości innym obywatelom, jeżeli któryś wyjeżdża...
A jeżeli któregoś z nas opadnie osobista troska, to uważasz, że bywamy dumni z postawy...
Ci mężczyźni, którzy powstali, ale byli tchórzliwi i niesprawiedliwie przeszli życie, wedle wielkiego prawdopodobieństwa przerodzili...
Dlatego mężowie szukają wielu żon, a żony przywiązują się do jednego męża, widząc w nim...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).