Henryk Sienkiewicz
Potop, tom drugi
Wiłem się z boleści, jakby mnie żywym ogniem palono, bo i dziewka moja, chociaż już...
Wiłem się z boleści, jakby mnie żywym ogniem palono, bo i dziewka moja, chociaż już...
Jan Kazimierz począł mówić o bitwie w wąwozie i wysławiać owego kawalera, który pierwszy impet...
— Panie Michale — rzekł do niego pan Zagłoba po odjeździe wojewody — ciekaw jestem, jakie to osoby...
— Anusia Borzobohata-Krasieńska! — zakrzyknął pan Jan Skrzetuski. — Toćże to dawny afekt Michałowy!…
— Czyste ziarnko gryczane, ale...
— Owóż, widocznie to mówił, aby oną pannę skaptować, co my, zrozumiawszy zaraz, poczęliśmy jeden na...
Lecz była to pani tak pełna wspaniałości, majestatu i cnoty, iż pierwszy pan Jan prochy...
Była to malutka główka dziewczęca, biała jak mleko, kraśna jak różana wdzięczna jak obrazek. Drobniuchne...
— Billewiczówna czy Mieleszkówna, jedna drugiej równa. Uważasz, że mnie rym znaleźć tak łatwo, jak drugiemu...
Nawet białogłowy u nas w butach i przy szabli chodzą i partiom hetmanią, jako pani...
„A jeśli ona tamtego jeszcze pamięta i miłuje?”
— Nie może być! — powtórzył sobie pan Wołodyjowski...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).