Janusz Korczak
Dzieci ulicy
Ojciec Antka patrzał na blade, obdarte dzieci otaczające konające zwierzę, patrzał na chłopca-obrońcę, któremu paliły...
Ojciec Antka patrzał na blade, obdarte dzieci otaczające konające zwierzę, patrzał na chłopca-obrońcę, któremu paliły...
Bajecznie się to wszystko trzyma kupy…
Sklep obok sklepu. Każdy sklep ma swego właściciela, a...
I owszem, dziękuję panu… Ja kiedyś cygarami także częstowałem, ale teraz nie ma „nervu rerum...
A pomyśleć tylko, jakie to dziwne! Chciałem być dzieckiem, a teraz znów myślę, co będę...
Bo tak już jest, że za złego zawsze odpowiada porządny, który nic nie winien.
Gdyby...
Ale zrozumcie mnie, idzie o to: póki przeżywacie swoje życie, stanowicie poniekąd organiczną całość ze...
Wcielona brzydota, a jednak żyli. Co się z nimi wszystkimi stanie? Może ze zniknięciem węgla...
— Nic dziwnego, że ludzie cię nienawidzą — rzekła.
— Nic podobnego! — odpowiedział Clifford. — I nie łudź się...
Pąki dębów otwierały się miękkie i brązowe. Wszystko wynurzało się delikatnie ze starej, twardej skorupy...
Zapał w nich umarł. Automobile, kina i aeroplany wysysają z nich resztki żądzy życia. Powiadam...
Pogląd na kondycję ludzką, jest to, innymi słowy, zapatrywanie na sposób istnienia człowieka w świecie — naturę ludzką, możliwości i ograniczenia określające egzystencję człowieka (takich jak np. los, Bóg/bogowie, determinizm historii, społeczne dziedzictwo, nieuchronność śmierci) oraz finalne przeznaczenia jego bytu. Kondycja ludzka bywa oczywiście rozmaicie określana (w opracowywanych tekstach staramy się właśnie zaznaczać tym motywem różne jej ujęcia) i sposób jej definiowania wskazuje na system wartości i idei, jakim kieruje się autor wypowiedzi na ten temat (tzn. nie zawsze autor tekstu).