Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
Szymon na cały stół wykrzykiwał, że już ten las sprzedany Żydy ocechowały i rąbać wnet...
Szymon na cały stół wykrzykiwał, że już ten las sprzedany Żydy ocechowały i rąbać wnet...
— Wiesz, Goldberg się spalił dzisiaj w nocy i to zupełnie na glanc, jak Mateusz mówi...
— Ja się tego, Karol, nie spodziewałem po tobie Mówię zupełnie szczerze. Nie spodziewałem się, żebyś...
Przyleciał i główny majster oddziału i widząc salę bezczynną i ludzi zbitych około trupa, krzyknął...
Straci pani trochę stosunków, odwrócą się od pani ci czy owi, mniejsza; im mniej zostanie...
,Nie będę przed wami taił tajemnic mojego żywota ani wypadków, które mnie tu zapędziły. Jestem...
Winicjusz, jakkolwiek w tym opowiadaniu drobne tylko szczegóły były mu nie znane, słuchał z przyjemnością...
„Nie chcę — rzekł — wiedzieć o niczym, co mogłoby mi popsuć życie i zniweczyć jego piękność...
Wszelka myśl o ratunku wydawała się niedorzeczną, zamieszanie zaś wzrastało coraz bardziej, gdy bowiem z...
W chwili gdy rozdawano loteryjne tessery, powstała bójka: ludzie cisnęli się, przewracali, deptali jedni po...
W przeróżnych rzeczach upatrywać można swojej korzyści, zysku. Zaznaczając niektóre fragmenty literackie hasłem ,,kłótnia", śledzimy drogi ludzkich pragnień i projekty autokreacji. Korzyść może łączyć się z podstępem i jako taka piętnowana jest jako przywara w Satyrach Krasickiego.