Edmond Rostand
Cyrano de Bergerac
Sięga do kieszeni i znalazłszy tam rękę rzezimieszka, odwraca się zdumiony…
Co?…
RZEZIMIESZEK
Aj!…
Hesiu!… pokaż… coś ty wzięła?
No… cygara… wielka afera.
Ukradłaś?
Och!… przed...
Tym hasłem opatrujemy fragmenty mówiące o samej czynności, a nie o jej sprawcy (czyli złodzieju). Czyn ten bywa niekoniecznie potępiany, niekiedy postrzegany jest jako usprawiedliwiony niesprawiedliwością w podziale dóbr (stąd powiązania z motywem własności) - por. Janko Muzykant Sienkiewicza.