Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Pamiętnik pani Hanki
— Ale ja bym umarła ze strachu na myśl, że mógłby mnie ktoś przyłapać. Wzięto by...
— Ale ja bym umarła ze strachu na myśl, że mógłby mnie ktoś przyłapać. Wzięto by...
Poproszę Waszej Wysokości o pozwolenie wytłumaczenia jej, że hrabia, który miał sto trzydzieści tysięcy, obejmując...
Wstała wówczas i cicho, na palcach poszła ku drzwiom.
Wyjrzała przez uchylone. Deszcz padał na...
Tym hasłem opatrujemy fragmenty mówiące o samej czynności, a nie o jej sprawcy (czyli złodzieju). Czyn ten bywa niekoniecznie potępiany, niekiedy postrzegany jest jako usprawiedliwiony niesprawiedliwością w podziale dóbr (stąd powiązania z motywem własności) - por. Janko Muzykant Sienkiewicza.