Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
A ksiądz usiadł z powrotem na kółkach od pługa, zażył tabaki i rozłożył brewiarz, ale...
A ksiądz usiadł z powrotem na kółkach od pługa, zażył tabaki i rozłożył brewiarz, ale...
Ksiądz się uśmiechnął dobrotliwie i zaraz znowu przystanął przy kopaczach.
— Szczęść Boże w robocie!
— Boże...
I ksiądz skręcił na prawo, ku cmentarzowi, który leżał z tej strony wsi, przy topolami...
— Ino jeden ksiądz uszanuje człowieka, ino on jeden!… Niech ci Bóg da zdrowie i ta...
Plebania stała na prost kościoła, przedzielona tylko odeń drogą, w głębi wielkiego ogrodu, pełnego jeszcze...
Ksiądz wszedł na ambonę, i wszyscy zadarli głowy i wpatrywali się w dobrodzieja, któren w...
— I cóż, do urzędu pójdzie?…
— Co? Mój Jaś do urzędu, na pisarka? Nie po tom...
— Prawdę mówię. Dobrodziej był z Panem Jezusem u Bartka za wodą…
— Cie… na jarmarku widziałam...
Albo i ten ksiądz! Do roboty go będzie zaganiał! Hale, sam nic nie robi, frasunku...
— Byłeś pono u dobrodzieja? No i co?
— A cóż by, nic! W kościele bym to...
Motyw ten został wprowadzony, ponieważ z jednej strony uzupełnia odzwierciedlenie podziału na stany (obok chłopa, szlachcica, Żyda i mieszczanina; por. Rozmowa między trzema osobami... Mikołaja Reja, ale też Wesele Wyspiańskiego), z drugiej zaś ksiądz stanowi od czasów romantyzmu (i Księdza Piotra z Dziadów Mickiewicza) ważną postać w literaturze, mającą często stanowić uosobienie ,,sumienia narodu" (lub tylko pewnej społeczności — jak np. w Chłopach Reymonta).