
Konstanty Ildefons Gałczyński
Porfirion Osiełek czyli Klub Świętokradców
Nocy pewnej, a było cicho tak, że słyszałem, jak ryby się pluszczą, wyjąłem sztylet zza...
Nocy pewnej, a było cicho tak, że słyszałem, jak ryby się pluszczą, wyjąłem sztylet zza...
Wisiał nad nimi księżyc z mosiądzu, odlany z polecenia burmistrza przez bardzo podłego rzeźbiarza i...
No, dlaczegóż by nie miał Bóg i natura stworzyć i urządzić żywej sfery armilarnej, duchowego...
Znużony podróżą i zwątlony na siłach, usiadłem pod cieniem drzewa osobliwszego iakiegoś rodzaiu, a gdy...
— Słońce w morzu się kąpało, bo na wesele iść miało… Wiodą, wiodą pannę młodą, w...
Nad jeziorem księżyc czerwony wznosił się jakby krwią umyty… Chmura siwa jak chusta na pół...
Wyszedł później księżyc zza chmur i zaświecił nad szerokim trupów polem. Zdało się, że trupy...
— „Niech się wprzód każdy dobrze zastanowi, nim «kocham ciebie» drugiej duszy powie!”.
Znam te słowa...
Straszne rzeczy kryją się w tajemnicy miłości. Kiedy zaś o tym właśnie myślałem, księżyc, jakby...
Światło miesiąca spłynęło w nogi mojego łóżka i rozpostarło się jak wielki, jasny, płaski kamień...
Nieodłączny element scenerii romansowej; czasem przybiera postać oka nieba — świadka rozmaitych nocnych (a więc tajemnych, dziejących się w ciemnościach) spraw i czynów — bywa wtedy elementem współtworzącym niesamowitość scenerii. Łączy się z motywami światła, słońca, gwiazdy, nocy.