
Michel de Montaigne
Próby. Księga pierwsza
Przejeżdżając przez Vitry-le-François, widziałem człowieka, któremu biskup z Soissons dał na bierzmowaniu imię Germana, a...
Przejeżdżając przez Vitry-le-François, widziałem człowieka, któremu biskup z Soissons dał na bierzmowaniu imię Germana, a...
— Zdaje mi się, że posunęłaś się tak daleko, iż dałaś kosza Gilbertowi Blythe'owi. Jesteś...
Miłość jest ślepa, nie rozważa i nie rozumuje, a Tytania zakochana w oślej głowie, Goplana...
Jakkolwiek bowiem miłość nie rozważa i nie rozumuje, nie brak dowodów i na to, że...
Widziałem, jak powracam do domu w sobolowej czapce na głowie jako rabin, jak stoję w...
Jazda, noc, łoskot, obcy ludzie, miękkie miotanie się na wyściełanej ławie, zdrętwiały łokieć pod głową...
Dawniej zawsze, zanim zasnęłam, wyobrażałam sobie jakiś mały, nie bardzo jasny pokój jadalny. Nie taki...
Jest to być może jedna z ważniejszych czynności w ludzkim życiu: pozwala myśli zarzucać kotwicę w przeszłości (stąd melancholia), przyszłości (stąd wszelka nadzieja) lub jakimkolwiek ,,gdzie indziej" (źródło idealizmu) i dzięki temu pozwala przetrwać sytuacje nie do wytrzymania. Wiele znajdziemy marzeń zapisanych w literaturze, sporo też refleksji na temat samej czynności marzenia.