Miguel de Cervantes Saavedra
Don Kichot z La Manchy
Puścili się więc dalej drogą na prawo i postępując nią czas jakiś, dostrzegli w oddaleniu...
Puścili się więc dalej drogą na prawo i postępując nią czas jakiś, dostrzegli w oddaleniu...
— Powiem więc panu, że zważywszy dobrze życie, jakie prowadzimy, przekonałem się, że szukanie przygód po...
— Jak to? panowie — krzyknął gospodarz — chcecie mi spalić te książki?
— Tylko dwie — odpowie proboszcz — tylko...
— Przyjacielu Sancho — rzecze Don Kichot — noc coraz ciemniejsza zapada i wkrótce tak będzie czarna, że...
— Otóż widzicie, panowie! — mówił dalej chłopiec. — Teraz liczna kawaleria wyjeżdża w pogoń za zbiegłymi, ileż...
Jestem już jeno starym jeleniem pobielonym mnogością zim; lata moje idą o lepsze z wiekiem...
Wtedy to także, jak mi opowiadał, stracił na dobre kontakt z jednym z trzech ludzi...
Nauczył się tam trochę trygonometrii i nabył zręczności we wdrapywaniu się na wysokie maszty. Ogólnie...
Po dwóch latach takiego oswajania się z niebezpieczeństwami morskimi znalazł się na pełnym oceanie i...
Nie dbał o to, jaki będzie koniec i w chwilach przytomności był na wszystko obojętny...
Jest to być może jedna z ważniejszych czynności w ludzkim życiu: pozwala myśli zarzucać kotwicę w przeszłości (stąd melancholia), przyszłości (stąd wszelka nadzieja) lub jakimkolwiek ,,gdzie indziej" (źródło idealizmu) i dzięki temu pozwala przetrwać sytuacje nie do wytrzymania. Wiele znajdziemy marzeń zapisanych w literaturze, sporo też refleksji na temat samej czynności marzenia.