Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
Tamci zaś krzyczeli po turecku i po arabsku. Wielu między polskimi harcownikami rozumiało oba języki...
Tamci zaś krzyczeli po turecku i po arabsku. Wielu między polskimi harcownikami rozumiało oba języki...
— Jezusie, Maryjo!… — krzyknął Lipiecki. — Śmierć! śmierć!
I w tej chwili jeszcze jedna, jasna jak błyskawica...
— Chłopie? — spytał pan Andrzej — a co się to tak świeci?
— Kościół jasnogórski! — odrzekł kmieć.
— Chwała...
Nie własną siłą on tę Rzeczpospolitą podbił, sami jej synowie do tego mu dopomogli; ale...
Nagle na wieży, świeżo odbudowanej po zeszłorocznym pożarze, ozwały się trąby wspaniałą harmonią pobożnej pieśni...
widział jego czyn i ksiądz Kordecki, który właśnie zbliżał się w tę stronę. Ten nadszedł...
— Bóg dzień czyni, dzieci… Niech będzie światło jego błogosławione! Nie ma szkód ni w kościele...
Ksiądz Kordecki, który zrazu aż przeraził się, bo lękał się krwi rozlewu, zwłaszcza gdy własnego...
— Bracia moi! Nie śpię i ja, gdy wy nie śpicie, modlę się, gdy wy Patronki...
Pewnego rana popłoch wszczął się we wschodnio-południowym przykopie; żołnierze bowiem ujrzeli wyraźnie niewiastę w błękitnym...
Motywem tym zaznaczamy charakterystyczne sytuacje i wypowiedzi związane z chrześcijańską religijnością maryjną oraz fragmenty, w których dochodzi do głosu wzorzec osobowy metaforycznie ujęty w postaci Matki Boskiej. Wśród cech, jakie uosabia należy wymienić: zdolność do bezgranicznej ufności wobec planów boskich oraz do całkowitego poświęcenia siebie, przyjęcie roli pośredniczki między Bogiem a ludźmi i orędowniczki, opiekującej się wszelkimi niewinnie skrzywdzonymi; nieskończone miłosierdzie. Motyw ten wiąże się również z polską mitologią narodową, a więc z motywami sarmaty czy przedmurza chrześcijaństwa.