![[Gwałcąc nagle tych dżdżystych dni...]](/media/book/cover_clean/moreas-gwalcac-nagle-tych-dzdzystych_ugrREAp.jpg)
Przekaż 1,5% Wolnym Lekturom!
Wsparcie nic nie kosztuje! Wystarczy w polu „Wniosek o przekazanie 1,5% podatku” wpisać nasz KRS: 0000070056
Każda kwota się liczy! Dziękujemy!
Wiele snu. — Co czynić, by się skrzepić, gdy jest się znużonym i przesyconym sobą? Jeden...
Rozmowa dwóch wiatrów południowych. — A: Nie rozumiem już siebie! Wczoraj było we mnie tak burzliwie...
Wy światem znużeni! Wy przyziemne leniwce! Rózgami smagać by was należało! Smaganiem rózeg należałoby was...
Sztuka i restauracja. — Wsteczne ruchy w historii, tak zwane czasy restauracji, które starają się na...
Szczęście na schodach. — Jak dowcip wielu ludzi nie dotrzymuje kroku okazji, tak iż okazja skryła...
„Chciej siebie”. — Natury czynne i zdobywające powodzenie nie postępują według maksymy: „poznaj siebie samego”, lecz...
Jest to stan głębokiego, egzystencjalnego smutku, poczucia straty (często nie mającej określonego przedmiotu) oraz bezpowrotnego zagubienia sensu życia. Melancholię wiązać należy z rodzącą cierpienie świadomością kondycji ludzkiej, nieuchronnie naznaczonej przemijaniem i śmiercią. Stan ten łączy się z pewnego rodzaju bezwładem duchowym i cielesnym, inercją, zastojem sił witalnych. Głównym zajęciem melancholika jest obserwacja: jego oko śledzi przemijanie oraz zanikanie zjawisk i ludzi.