Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
— Krzysiu! — rzekł Wołodyjowski — Godziż to się deptać po szczęśliwości ludzkiej, jako ty po mojej depcesz...
— Krzysiu! — rzekł Wołodyjowski — Godziż to się deptać po szczęśliwości ludzkiej, jako ty po mojej depcesz...
Z tej komnaty wąski korytarzyk prowadził do jego izby; w korytarzyku owym, przy schodach do...
— To dziw, jakem ja całe życie tę białogłowską płeć lubił, a żeby tak powiedzieć za...
— Matka umierając poleciła mej opiece siostrę. Halszka jej było na imię. Nie miałem żony, dzieci...
— W Lubniach byłem młodzik — odrzekł pan Michał — a już mi podobne funkcje powierzano. Teraz zaś...
Basia ruszyła wraz z semenami, piszcząc cienkim głosem dla dodania sobie fantazji, bo w pierwszej...
Panna Ewa słuchała tych pochwał z przymkniętymi oczyma i z bijącym sercem. Trudno wiedzieć, czy...
— Bo widzi waćpan, z sercem to tak: pęc! I już!
To rzekłszy Basia poczęła potrząsać...
— Azja szaleje za Ewką!
— Jak ja za tobą! — odrzekł mały rycerz obejmując ją mocniej.
Tego...
W izbie zajętej przez panią Boską słychać już było ruch, ale niecierpliwemu młodzianowi tak pilno...
Uzupełniający (i często przeciwstawny) do motywu kobiety. Najczęściej fragmenty dotyczące kobiet i mężczyzn stanowią zapis oczekiwań społecznych stawianych wypełniającemu rolę określaną tym mianem (oczekiwań pseudonimowanych wypowiedziami o ,,naturze” płci).