
Karin Boye
Astarte
Pewnie, że tak; tylko tyle, by dać sobie radę. Ja jednak myślę, że dzięki umiejętności...
Pewnie, że tak; tylko tyle, by dać sobie radę. Ja jednak myślę, że dzięki umiejętności...
„Lato w Nääs”, pisał Abdallah, „nie jest znacząco chłodniejsze od zimy w Kairze, ciepłe dni...
Z radością patrzyła na jego śmiałe, eleganckie ruchy, na pewność siebie i wytworne zaniedbanie, cechujące...
Zmrużyła oczy i ujrzała w wyobraźni Waldemara niby żywego. W czarnym fraku, z białym gorsem...
Aż pewnego dnia zjechali do Głębowicz koledzy Waldemara, bliżsi i dalsi znajomi, na miesięczny jour...
Edmund przedstawił się jak ów kwiat krwiożerczy, który urodą i silnym zapachem zwabia ku sobie...
Więc: kobieta jest istotą, o którą mężczyzna walczy, a im ona ma większe pazurki, tym...
— Ojciec twój umiera…
I na to nie było żadnego wybuchu. Marek Czertwan znowu pomyślał chwilę...
— Panie — rzekła cicho, dotykając ręką jego ręki — muszę panu powiedzieć, kim ja właściwie jestem. Musi...
— Co za znawca?
— E, był taki jeden. Jechał do Europy, gdzieś na wschód, w Rumunią...
Uzupełniający (i często przeciwstawny) do motywu kobiety. Najczęściej fragmenty dotyczące kobiet i mężczyzn stanowią zapis oczekiwań społecznych stawianych wypełniającemu rolę określaną tym mianem (oczekiwań pseudonimowanych wypowiedziami o ,,naturze” płci).