
Julia Fiedorczuk
Każdy śnił swój sen
Nie pojechałam wtedy do Berlina. Nie przepadałam za masowymi zrywami, nawet jeśli odbywały się w...
Nie pojechałam wtedy do Berlina. Nie przepadałam za masowymi zrywami, nawet jeśli odbywały się w...
W czasie pożogi Przybytku żołnierstwo oddawało się rabunkowi i całymi tysiącami mordowało Żydów, nie szczędząc...
O miasto dzieciobójców, astrologów i szarlatanów, o domie, wszeteczeństwa pełen, pozdrawiam cię pozdrowieniem trzykrotnym; o...
A ponieważ się pobieżnie o kościele gnieźnieńskim nadarzyła wzmianka, nie godzi się przemilczeć o cudzie...
Tarnów należy do liczby porządniejszych miast w Galicji, a celuje między miastami obwodowymi nawet w...
Rozłaziło się to ludzkie robactwo po domach, ogrodach, po przydrożnych zajazdach i austeriach, obozowało na...
A miała ta przejażdżka pomiędzy kamienicami szczególny urok. Mimo całej życiowej prozy wyzierającej z tych...
Rozwiały się doszczętnie woale mgły i pod turkusowym kloszem nieba rozwinęła się bajecznie kolorowa perspektywa...
Lokatorowie, kupcy, dozorcy domów i przekupnie, zwłaszcza kobiety i dzieci, wylegli z dusznych nasiąkniętych skwarem...
I rozmyślała nad tym, ile to szczęścia, ile uciechy mieć można, posiadając psa! Małe szczeniątko...
Ma ono w kulturze podwójne oblicze: miejsca zepsucia (Sodomy, Babilonu) gdzie ludzie, żyjący w oderwaniu od swych ,,naturalnych" korzeni, żyjący anonimowo, ukryci w tłumie, dopuszczają się bezwstydnie wszelkiego rodzaju występków (tak np. w Quo vadis Sienkiewicza). W ten sposób opisywane są przede wszystkim stolice państw. Szczególną pozycję wśród miast w polskiej literaturze zajmuje Paryż (przez wiele wieków nadający ton polityce, potem sztuce, a w końcu - modzie), Warszawa (jako miasto-buntownik i miasto-feniks), czy Petersburg (jako miasto ,,nienaturalne", powstałe dla potrzeb władcy, a nie dla mieszkańców metropolii - tak przedstawiony jest m.in. w Ustępie III części Dziadów). Miasto jest też miejscem triumfu myśli ludzkiej - w zakresie techniki, architektury, sztuki (w ten sposób widzi piękno miasta choćby Wokulski opisując Paryż).