
Antoni Lange
Miranda
Była to widać jakaś myśl podniosła, gdyż tak rozświetliła oblicze Damajanti, że ta wyglądała jak...
Była to widać jakaś myśl podniosła, gdyż tak rozświetliła oblicze Damajanti, że ta wyglądała jak...
Waldy, jak ty kochasz swoją Stefcię? Czy bardzo „tniesz Platona?” — i czy ona w to...
Niebo wygnało z mego serca wszystkie owe niegodne czucia, którymi byłam dla ciebie przejęta, oszołomienia...
Nie zasłużyłem na twoją miłość. My, mężczyźni, nie potrafimy kochać platonicznie… Przebacz, że nie czekałem...
Tradycyjnie definiowana jako nastawiona na związek duchowy kochanków, a nie ich cielesne zbliżenie; miłość kontemplacyjna, niezaborcza. Zazwyczaj bywa jednym z etapów lub jednym z jednocześnie występujących oblicz miłości jakiegoś bohatera (tak jest w przypadku Gustawa z Dziadów, który opowiadając o swym uczuciu, ujawnia i taki jego aspekt).