Bolesław Prus
Lalka, tom pierwszy
„Cóż ja robię złego — myślał Wokulski — że się kocham?… Może trochę za późno, ale przez...
„Cóż ja robię złego — myślał Wokulski — że się kocham?… Może trochę za późno, ale przez...
Wokulski znalazł się przy nim między panną Izabelą i jej ojcem, naprzeciw panny Florentyny. Już...
„Do diabła! — mruknął pan Ignacy — czyżby te wszystkie plotki miały być prawdą?… Więc on dla...
— Powiedz — byłem… Tobie się zdaje, że dopiero ty wynalazłeś miłość. Znam i ja ją, bah...
Zresztą, nie sądziłem, ażeby mogła wyrabiać z człowiekiem podobne hece rzecz tak zwyczajna jak miłość...
— Wierz mi, panie Ignacy — kończył schrypniętym głosem — że nawet między zwierzętami nie znajdziesz tak podłych...
— Tym się zgubił — ciągnął Szuman. — Tysiąc centnarów śniegu, rozdzielonego na płatki, tylko przysypują ziemię nie...
A nasze znowu kobiety są owocem klerykalno–feudalno–poetyckiej teorii miłości, która jest obelgą dla...
Znam go ze dwadzieścia lat i ciągle myślałem, że on jest z krwi i kości...
Po wyjściu panny Izabeli ze sklepu Wokulski wziął się znowu do rachunków i bez błędu...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.