
Jan Kasprowicz
Na jeziorach włoskich
Z takich rozemdleń szklistego jeziora,
Z takiego blasków słonecznych rozgrania
Wyszła bogini, jak poranku pora...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.