Adam Mickiewicz
Sonet XVII. Dobry wieczór
Niechaj dzień dobry wschodzi tym, co społem żyją,
Objaśniać pracę, która ich ręce jednoczy;
Dobranoc...
zwano ją Żywila, to jest Diana: gdyż i gładkością prawie cudną boginiej tej równała się...
A więc, aby rzec prawdę, powiem panu, że mi to przykro. Ona pana tak...
Wyobraź sobie, margrabio, co za niewysłowiony urok! Opuściliśmy wszystko, wyjechaliśmy razem, w kolasce pocztowej, jak...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.