Kornel Makuszyński
Szaleństwa panny Ewy
Smętne te historie powtarzały się kilka razy do roku i gdyby nie owe dni chmurne...
Smętne te historie powtarzały się kilka razy do roku i gdyby nie owe dni chmurne...
Ewcia była rozpromieniona. Tak tu było wesoło i miło, że dziewczyna śmiała się ze szczęścia...
— Jestem pewna — mówiła — że Jerzy kocha się w Basi, a ona w nim. Może oni...
Adaś patrzył z radosnym zdumieniem na śliczną dziewczynę. Jasnym było, że nie spodziewał się w...
Przed trzema laty, też w lecie, do tego stopnia stracił swoją rozumną głowę, że na...
Dziewczyna spojrzała na Adasia tak tkliwie, że nagle otwarł się nad nim pułap, nad pułapem...
— Pojedziemy jutro wieczorem — oznajmił uroczyście staruszek. — A teraz podaj mi rękę, najmilszy Piotrze!
— I mnie...
Adaś, niezwykle znużony, nie patrzył na te bogactwa, co były jak stężałe łzy. I panna...
Za mąż za Konstantego wyszła z prawdziwej miłości, więc można powiedzieć, że była sama sobie...
Powoli szła po schodach, by jeszcze odwlec tę chwilę — chwilę „szczęścia”, skoro go przecież kochała...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.