
Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom pierwszy
Cofnęłam się myślą do miejsc, gdziem dawniej była, i samą siebie przypomniałam sprzed lat kilku...
Cofnęłam się myślą do miejsc, gdziem dawniej była, i samą siebie przypomniałam sprzed lat kilku...
Ileż mocy widoki te wlewać powinny w serca nasze, w serca istot młodych, które nie...
W bliskości siedziały siostry księcia, podobne do niego bardzo, szczególnie trzecia, ostatnia z brzegu. Była...
Miała znowu siedemnaście lat i tę radość w sercu, której już nie ma na ziemi...
Za murami kaplicy Czaruś był sobą, a raczej był we władzy wspólnego szału, który go...
Cezarek dbał o to, żeby „rachunek bieżący” nie spleśniał w banku. Próbował wszystkiego, co mu...
Miało to zajęcie jedną wadę: zbyt częste przebywanie w towarzystwie starszego pana. Starszy pan, jak...
Tegoż dnia po lekcjach Zabielskij prosił Marcinka o zaniesienie do jego inspektorskiego mieszkania kajetów z...
Święć się, święć się, wieku młody!Śnie na kwiatach, śnie mój złoty!Ideale wiary, cnoty...
— Alboż ty wiesz, Beniaminie? może ci się też śniło, że byłeś poetą, lecz zrozumiejmy się...
Motywem tym oznaczamy wypowiedzi charakteryzujące młodość jako etap ludzkiego życia, często związany z niedojrzałością, brakiem doświadczenia, ale też ogromem możliwości, rozmaitych potencji. Bywa najczęściej przeciwstawiana starości. Młodością nazywany jest okres między dzieciństwem a dorosłością, kończący się wraz z podjęciem określonych ról społecznych (żony, matki, przywódcy itd.).