
Autor nieznany
Ze skarbnicy midraszy
Przez otwór w ścianie mógł widzieć to, co działo się na ulicy. W pewnej chwili...
Przez otwór w ścianie mógł widzieć to, co działo się na ulicy. W pewnej chwili...
Tymczasem większa część asysty Nemroda weszła do lasu, a on sam pozostał w towarzystwie dwóch...
W przystępie złości, opanowany żądzą mordu, rycerz rzucił się na starca i zabił go. Następnie...
„Kto nie chce, żebyśmy go uszczęśliwili, zabijemy go. Nie można zniszczyć własności bez zabicia właściciela...
Dlaczego mnie zabijasz? — Jakże! czyż nie mieszkasz z tamtej strony wody? Mój przyjacielu, gdybyś mieszkał...
Podczas tej ekspedycyjej wiedeńskiej z ordynansu królewskiego wpadł w tatarską ziemię Kunicki, którego był król...
Pewnego poranka — z zimną krwią — zadzierzgnąłem wokół szyi kota pętlicę i powiesiłem go na gałęzi...
Tymczasem żona moja, która się nigdy nie skarżyła, stała się — niestety — moim codziennym kozłem ofiarnym...
Spełniwszy tę zbrodnię straszliwą, natychmiast i z wielką przytomnością umysłu zakrzątnąłem się dokoła ukrycia zwłok...
Było to bicie serca w piersi starucha. Dźwięk ów wzmógł moją wściekłość, na kształt uderzeń...
Wyróżniliśmy spośród zbrodni tę najpoważniejszą uznawszy, że fragmenty z nią związane będą tworzyć odrębną kategorię. Morderstwo wiązać się może z kainicznym piętnem (Balladyna). Najciekawsze studium morderstwa i mordercy odnajdziemy u Shakespeare'a i Dostojewskiego.