Bogdan Wojdowski
Chleb rzucony umarłym
Natan Lerch piłował ciągle ten sam długi, smętny szlagier, parówki na talerzach stygły, wymoczek za...
Natan Lerch piłował ciągle ten sam długi, smętny szlagier, parówki na talerzach stygły, wymoczek za...
— Źle — mówił Mordchaj Sukiennik. — Jak ktoś przypływa z Ameryki do starego ojca przed samym wybuchem...
Pociąg huczy, huczy… A gdy się dobrze wsłuchać, to można uchwycić słowa, nie-słowa, które spod...
Dziś biegnąc na trzecie piętro do Lipeckich, zabłocona, przemokła i buchająca parą jak zdrożony koń...
Owa panna Wanda jedno tylko miała na swe usprawiedliwienie: grała na fortepianie. Nic do jej...
Próbowała nieraz przełożyć, przetłumaczyć na muzykę brzmienie jego głosu radosne albo posępne i nieraz grała...
Położyła ręce na białych klawiszach tego świetnego fortepianu i trwożnie uderzyła w nie raz, drugi...
Butrym szeroko rozwartymi oczyma patrzył na Krasołuckiego. Innym mu się w tej chwili wydał człowiekiem...
Jak czarowny mazurek Szopenowski, co wstrząsa duszą, a wywołuje mgliste jakieś obrazy i wspomnienia, jakieś...
Dom jego stał się przybytkiem tej sztuki; jako członek Towarzystwa Muzycznego w Moskwie dużo łożył...
Sporo jest w tekstach literackich obrazów wykonywania muzyki oraz opisów przedstawiających zachowania słuchaczy, odbiorców muzyki. Niektóre są bardzo ciekawe, inne bardzo znane (np. koncert Jankiela w Panu Tadeuszu). Te zaznaczamy.