Mikołaj Rej
Żywot człowieka poczciwego
I Noego biesiady jeszcze i dziś dobrze przypłacamy. Bo takież z opilstwa rozgniewawszy się na...
I Noego biesiady jeszcze i dziś dobrze przypłacamy. Bo takież z opilstwa rozgniewawszy się na...
i ono błogosławieństwo macie, które Prorok obiecuje: „Jeśli mię słuchać będziecie — mówi Pan Bóg — przez...
Ziemie i księstwa wielkie, które się z Koroną zjednoczyły i w jedno ciało zrosły, odpadną...
Wielkie też jest szczęście Rzeczypospolitej, gdy ma ludzie cnotliwe i bogobojne, i karne i do...
Najwięcej wypowiedzi na temat tego, czym jest naród i jakie są obowiązki jego członków znajdziemy zapewne w polskiej literaturze epoki romantyzmu, ponieważ w tym okresie pojęcie to było definiowane jako zakorzenione w świecie idei (w łonie Boga, planach Opatrzności). Często przeciwstawiano naród oficjalnej władzy i organizmowi państwa, przez co pojęcie to staje niekiedy w opozycji do renesansowej czy oświeceniowej koncepcji ojczyzny oraz powinności obywatelskich. W fantazmatyce związanej z ideą narodu wykorzystywano symbolikę krwi, ofiary, czy matki w jej relacji z dzieckiem. Romantyczna wizja Polski jako Chrystusa narodów sakralizowała ideę narodu, ale też politycyzowała religię.