 
      
    
    
  Adolf Dygasiński
Listy z Brazylii
Emigranci nasi mają w Brazylii piękne palmy, około hotelu w Desterro rosną: pomarańcza, kawa z...
 
      
    
    
  Emigranci nasi mają w Brazylii piękne palmy, około hotelu w Desterro rosną: pomarańcza, kawa z...
 
      
    
    
  Już o kwadrans drogi za miastem dostajesz się w okolicę bagnistą i zarosłą gąszczem wijących...
 
      
    
    
  Co innego prowincja. Tutaj panuje przyroda w całym swym majestacie wdzięków, powagi i grozy, które...
 
      
    
    
  Lecz pójdźmy na ląd, zobaczmy Massarandubę.
Ja nie wiem, czy kto obliczył, ile ta okolica...
 
      
    
    
  Brazylianie nie mają ani opisów swego kraju, ani dobrych kart geograficznych; robią to za nich...
 
      
    
    
  Kraina należy do najżyźniejszych na świecie. W Zanzibarze maniok daje cztery zbiory do roku, na...
 
      
    
    
  Prawdziwą plagą Afryki są mrówki i termity. W głębi kraju spotykaliśmy co chwila wysokie na...
 
      
    
    
  Pustka tu wielka i cisza taka, że gdy wiatr nie kołysze traw, usłyszysz oddech własnych...
 
      
    
    
  Zapomniałem o febrze i zmęczeniu, szybkim krokiem podążyłem do brzegu, a usiadłszy w jednej z...
Skoro dla współczesnych antropologów opozycja między naturą a kulturą w sposób oczywisty została zniesiona, pozostaje nam wskazywanie na historyczne już poglądy na temat tego, czym jest natura oraz zaznaczanie opisów oddziaływania na życie i wyobrażenia ludzi potężnego świata żywiołów i sił kosmicznych (słońca, księżyca, gwiazd), wyznaczających nieprzerwanie upływ czasu przez zmienność pór roku.