Kornel Makuszyński
Szatan z siódmej klasy
Miał on duże, jasne oczy i taki w nich wyraz, jak gdyby zawsze był zdziwiony...
Miał on duże, jasne oczy i taki w nich wyraz, jak gdyby zawsze był zdziwiony...
Trzydzieści gęb patrzyło w niego ciepłym spojrzeniem, bo pan profesor był wielce miłowany. Klasa siódma...
Zawsze roztargniony, nie znał dobrze dźwięcznych nazwisk swoich uczniów i mieszał je, nigdy nie wiedząc...
Mówi urywanym głosem, a słowa zataczają się, jakby były bezsilne:
— …Nauczam od trzydziestu kilku lat...
Pan profesor jednakże — serce gołębie — nie był zdolny do zbrodni. Wszystkie muchy harcowały bezkarnie na...
Postać nauczyciela jako wdrażającego dziecko (czy młodą osobę) w tajniki wiedzy oraz w życie społeczne dosyć często pojawia się na kartach literatury. Niekiedy bywa on mniej lub bardziej świadomym propagatorem jakiejś ideologii lub propagandy (por. Syzyfowe prace), niekiedy zaś ważnym przewodnikiem duchowym.