Maria Konopnicka
Nasza szkapa
Westchnął ciężko, poleżał chwilę cicho i na bok się do pieca odwrócił; zaraz potem usłyszałem...
Westchnął ciężko, poleżał chwilę cicho i na bok się do pieca odwrócił; zaraz potem usłyszałem...
— A dziś — mówił Osmólec, obtarłszy usta wierzchem ręki — to tak jęczał bez caluśką noc, jakby...
Na dworze było bardzo ciemno, niebo chmurami usłane nie świeciło ani jedną gwiazdą, wiatr posuwiście...
Jeszcze chwilka, i nagle zerwie się olbrzymi wybuch ciemności, sięgającej od ziemi do nieba. Zwierzęta...
Zbudzona ich wesołymi krzykami, ocknęła się noc zimowa, i chcąc bodaj raz w życiu zobaczyć...
W piwnicy powietrze było chłodne, ściany wilgotne. Przygłuszony turkot uliczny dolatywał z góry; inne odgłosy...
Gdy słońce zaszło, na ulicach zapłonął gaz, a każdy z obecnych powitał szóstą z kolei...
A nocami, tymi nieskończonymi nocami marcowymi krzyczało morze i kłami fal szarpało skały, aż dom...
Jest to pora ciemności, a więc niepewności kształtów i znaczeń, zwykle łączy się z tajemnicą, działaniem niejawnym (to czas schadzek miłosnych przy księżycu oraz spotkań np. spiskowców), a nawet z aktywnością sił zła. Motyw nocy bywał często kojarzony ze śmiercią — dopiero świt przynosi nadzieję nowego życia.