
Johann Wolfgang von Goethe
Ptaszki podług Arystofanesa
Zapewneście nie czytali, ani wam też wiadomo, że w skutek odwiecznego losu ptaki są najstarszymi...
Zapewneście nie czytali, ani wam też wiadomo, że w skutek odwiecznego losu ptaki są najstarszymi...
— Wszystko to niesprawiedliwe i dowolne… Czyż można dzielić ludzi tylko na dwa obozy?… A, na...
Może być niedorzeczne wyobrażać sobie świat ducha, jak go niekiedy lud wyobraża, odziewać w takie...
Dokoła widok niezmierny — zachwycałem się nim niedawno — ale jak inny dzisiaj! Tatry wyglądają spod chmur...
Naród jest to myśl boska. Ludem nazywamy część narodu, gdzie ta myśl najwyraźniej się przebija...
— Tak, jest to więzienie zamkowe. Miejsce okropne, okropniejsze może, niż ci się wydaje, bo nie...
Może życie musi już być takie? Może ono zawsze będzie tylko wielkim kompromisem? Może duch...
— To szalona interpretacja — zaprotestował gorąco starzec — nigdy mnie pan nie przekona.
— Nie chcę też nikomu...
Innym razem zasnąłem ukołysany zdradliwie chybotem zmierzwionych srebrną posoką bałwanów. Wtedy dziwne sny miałem — marzenia...
Motyw służy do wskazywania w utworach literackich takich wizji wyjaśniających, czym jest rzeczywistość nas otaczająca, jakimi są np. jaskinia Platońska, czy moralitetowy obraz świata jako pola walki sił dobra i zła.