Bolesław Prus
Lalka, tom pierwszy
O siódmej ledwie go zbudzili Konstanty i Maruszewicz. Baron w żaden sposób nie chciał wstawać...
O siódmej ledwie go zbudzili Konstanty i Maruszewicz. Baron w żaden sposób nie chciał wstawać...
Uśmiechał się do piaskarza wiozącego swój towar nędznym koniem w podługowatej skrzyni, a żebrząca wiedźma...
Stopniowo jednak uspokoił się i wróciwszy do domu począł zastanawiać się już całkiem chłodno nad...
zajmowało go wielkiej doniosłości pytanie, które streścił w dwu wyrazach, frak czy surdut?
„Jeżeli włożę...
Zawiązał Wokulskiemu ręcznik na szyi i mydląc mu policzki z szybkością piorunu, mówił dalej:
— W...
Dopiero około dziesiątej rano obudziła ją panna Florentyna donosząc, że przyszedł Szpigelman i jeszcze jeden...
W Borynowej izbie już było wszystko urządzone do potrzeby. Wzdłuż ścian ciągnęły się stoły, obstawione...
— A to poczekajcie! Dobrodziej chce wam cosik powiedzieć.
Nie wyszło i „Zdrowaś”, kiej przyleciał zadyszany...
„Zawdyć to dziedzicowy gatunek”, myślał z głębokim uważaniem i wdzięcznością, bo przy jego pomocy chałupina...
A kiej się już do cna zrobił wieczór i pokończyli gospodarskie obrządki, to cała rodzina...
Jest to temat bardzo pojemny; wskazujemy z pomocą tego hasła fragmenty mówiące np. o zwyczajowych wymogach gościnności czy grzeczności, zachowania się przy jedzeniu posiłków, czy okazywania szacunku wobec starszych (uznania czyjejś pozycji społecznej). Sporo przykładów opisów obyczajów znajdziemy np. w Panu Tadeuszu.