Giovanni Boccaccio
Dekameron, Dzień dziesiąty
Wziąć także i to pod uwagę należy, że o wszystkich tych rzeczach opowiada się nie...
Wziąć także i to pod uwagę należy, że o wszystkich tych rzeczach opowiada się nie...
Też sobie i wineczka, i różyczek możesz przysadzić, bo się to bardzo łacno wszytko a...
Bo z jabłuszka możesz sobie kilka potrawek uczynić, dobre warzone, dobre smażone, dobre pieczone, dobrze...
Co robić? Wyznaję, że wstyd mi do tego stopnia być zakochanym, lecz nie mam w...
Zasadniczo ogród stanowi przeciwieństwo dzikiej, nieokiełznanej przyrody. Tworzenie ogrodu to próba uporządkowania natury na sposób ludzki (oczywiście trzeba pamiętać też o mitycznym, pierwszym ogrodzie w raju, uporządkowanym niejako ręką boską). Ogrody sentymentalne i romantyczne były miejscem snucia marzeń, refleksji nad kondycją ludzką, nad stosunkiem człowieka do Boga-stwórcy i natury — stworzenia. Ogród bywał też oczywiście miejscem miłosnych schadzek. Stanowi przestrzeń zewnętrzną, ale należącą do domu. Z ogólniejszym znaczeniem motywu ogrodu wiąże się również umiejscowiona w zaświatach Arkadia, symbol ostatecznej harmonii.