Joseph Conrad
U kresu sił
Wymknął się szybko ze składu — wystarczyły na to dwa kroki — i spostrzegł w kajucie, że...
Wymknął się szybko ze składu — wystarczyły na to dwa kroki — i spostrzegł w kajucie, że...
Walka za kotarą była złym omenem dla Numeru Pierwszego, który nie wzbudzał w Wangu ani...
Pamięta owo przykre, owo nader przykre wrażenie, jakie sprawiły na nim wtedy te szeroko na...
— Zrozumiałem — odparło czarne dziecię i w uśmiech złożyło swe malinowe wargi. Gdyby Almanzor umiał był...
Roeoender znał dobrze czarną i białą magię, posiadał też sztukę zaklęć i wróżb oraz sztukę...
Wyjąłem szkatułę z kieszeni i podałem mu ją natychmiast.
Stary marynarz z łatwością otworzył szkatułę...
Żartem lano wtedy ołów. Ja stałem z rozdziawionymi ustami — i nie rozumiałem istoty tej zabawy...
Wtedy zadawałem losowi pytania, czy ona żyje, czy nie, czy jest zdrowa, czy chora — i...
Droga, kochana moja Ewciu. Tak dawno przecież już mnie znasz. Wyście wszyscy...
Bronka obudziła się dziś w wybornym usposobieniu.
Masz słuszność… zdaje mi się, że jestem...
Wiąże się on z metaforycznym odczytywaniem rzeczywistości: pewne zjawiska przyrody (takie jak zaćmienie słońca, spadająca gwiazda, czy anomalie pogodowe) są postrzegane jako znaczące. Mogą zapowiadać przyszłe wydarzenia (np. wojnę; por. początek Ogniem i mieczem Sienkiewicza) lub stanowić ,,odgórną" ocenę postępowania ludzi (np. chmura i piorun w Balladynie Słowackiego).