
Marcel Proust
W stronę Swanna
To była zresztą sprawa jej ambicji, nie dać się nikomu zbliżyć do cioci Leonii. Wolała...
To była zresztą sprawa jej ambicji, nie dać się nikomu zbliżyć do cioci Leonii. Wolała...
Widziałem potem jednego arcydowcipnego architekta, który wynalazł przedziwny sposób budowania domów, zaczynając od dachu, a...
— Opłakana to rzecz — mówił — z jakim zaślepieniem ludzie hodują jedwabne robaczki! Mają u siebie robaczki...
Najbardziej klasycznym pająkiem w naszej kulturze jest oczywiście Arachne - prządka i artystka (ale i samobójczyni); jej symbolika wiąże się z kobiecym pisarstwem. Jednak pająk zwykle jest znakiem opuszczenia jakiegoś miejsca (gdy jest nie używane przez ludzi, zasiedlają je pająki), to też synonim obrzydlistwa - jak ten, o którym Senator w Dziadach Mickiewicza śnił, że wpadł mu do gardła.