Bruno Jasieński
Palę Paryż
Sprawa prawie wyłącznie zależy od pana, mister Lingslay. Cała marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych siedzi w...
Sprawa prawie wyłącznie zależy od pana, mister Lingslay. Cała marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych siedzi w...
— Dlatego do Polski — mówił — że tam się zaczęła nowa cywilizacja.
— Jakaż to?
— A no posłuchaj...
Szli wszyscy, wszyscy, wszyscy. Jak na bal, jak na zamiejską wycieczkę. Jeszcze nie widział w...
— Te figury? To „warszawiacy” czasów minionych: Marian Bohusz, Stanisław Krzemiński, Edward Abramowski.
— „Warszawiacy”? Dlaczego im...
Ale tu mało się robi, żeby skasować niewolę biednych ludzi, niewolę wewnętrzną.
— Pewnie, pewnie. Bo...
Pan Szymon Gajowiec poza urzędowymi pracami, które mu ogrom czasu zabierały, i niezależnie od tych...
— Nie! Polsce trzeba na gwałt wielkiej idei! Niech to będzie reforma rolna, stworzenie nowych przemysłów...
Wzorzec osobowy patrioty znany jest oczywiście od starożytności, jednak konkretne wskazania dotyczące właściwych zachowań w tym zakresie bywały różne w różnych czasach i różnych państwach. Odnajdziemy tu zarówno wzór statecznego, rozumnego obywatela, kierującego się odpowiednimi cnotami w życiu publicznym i włączającego się w działalność propaństwową (np. w Powrocie posła Niemcewicza), jak również histeryczny patriotyzm w stylu Reytana. Już w Hymnie o miłości ojczyzny Krasickiego, w propagowanej postawie patriotycznej, odnajdujemy rys konieczności cierpienia i poświęcenia (znoszenia blizn i rozsmakowania się w „zjadłych truciznach”). Zasadniczą modyfikację w zestawie cnót patriotycznych przyniósł jednak romantyzm, dopuszczając możliwość działalności nielegalnej (jak np. spisek czy tyranobójstwo; por. problematykę Kordiana), dwulicowości (por. dylematy przedstawione w Konradzie Wallenrodzie), a nawet zdrady, operowania w walce podstępem itp. (zob. też: obywatel, ojczyzna, naród, powstanie, powstaniec, państwo, władza).