Charles Dickens
Dawid Copperfield, tom pierwszy
Byłem tak małym jeszcze dzieckiem, tak nieprzygotowanym (mogłoż być inaczej?) do podjęcia ciężaru życia, że...
Byłem tak małym jeszcze dzieckiem, tak nieprzygotowanym (mogłoż być inaczej?) do podjęcia ciężaru życia, że...
Nadszedł nareszcie dawno przewidywany kryzys w interesach pana Micawbera; poprowadzono go pewnego poranku do więzienia...
W więzieniu, pamiętam, był klub, w którym pan Micawber, jako dżentelmen, cieszył się pewną powagą...
Do niskiego i ciasnego, rozświetlonego skąpą smugą światła wpadającą przez małe okienko sklepiku, do którego...
Tymczasem Juda inną drogą przemykał się na zamek także do Dorenowej, z którą był w...
Salonik ten miał tylko pozór saloniku; w gruncie był miejscem handlu takim, jakim bywają...
Niska cyfra przyobiecanego zarobku nie przestraszała ją; zbyt mało jeszcze upłynęło czasu, odkąd poczęła zwią...
„Dwie dziesiątki dziennie… osiem złotych na tydzień..! Dziesięć groszy dziennie żonie stróża za dozorowanie Janci...
„Za dwa miesiące mieszkania należy się złotych 45… w sklepiku winnam złotych 20… za sprzedane...
— Ile pan płacisz temu panu? — wpadła mu w mowę Marta.
Jubiler wymienił cyfrę zapłaty, jaką...
Budzi pożądanie, ale też jest znakiem materializmu, zaprzeczenia ducha. Pieniądz łączy się ze znaczeniami, jakie niosą ze sobą hasła: handel, interes, korzyść, ale niekiedy kojarzony jest z grzechem, jaki popełnili biblijni czciciele Złotego Cielca.