Henryk Sienkiewicz
Potop, tom drugi
— Dobrze — rzekł Kmicic — zacną ma rajtarię, ale ciężką. Nie będzie z niej na dzisiejsze błota...
— Dobrze — rzekł Kmicic — zacną ma rajtarię, ale ciężką. Nie będzie z niej na dzisiejsze błota...
Próbował hetman pojednać się z nim i wciągnąć go do swych planów, ale Sapieha odesłał...
— Trzeba jechać w dalszą podróż…
— Dziś gotowym!
— I swoim kosztem, bo u mnie z pieniędzmi...
„…Win, jeśli nie można wywieźć (bo tu już u nas nigdzie ich nie dostanie), tedy...
— Skoro mamy jutro ruszać, to już lepiej wasza książęca mość tej dziewki zaniechaj.
— Choćbym nie...
Kmicic oduczył ich obciążania się łupem, brali tylko pieniądze, a mianowicie złoto, które zaszywali w...
— Ile ci potrzeba?
— Potrzeba mi tysiąc sestercji, albowiem zwróć, panie, uwagę, że muszę znaleźć łotrów...
— Przepłaciłem stróżów naprzód dlatego, by ratować ją od zniewag, a po wtóre, by nie przeszkadzali...
Jako filozof, pogardzam pieniędzmi, chociaż nie pogardzają nimi ani Seneka, ani nawet Muzoniusz lub Kornutus...
— Jest wprawdzie człowiek — rzekł Nazariusz — który sprawdza rozpalonym żelazem, czy ciała, które wynosimy, są martwe...
Budzi pożądanie, ale też jest znakiem materializmu, zaprzeczenia ducha. Pieniądz łączy się ze znaczeniami, jakie niosą ze sobą hasła: handel, interes, korzyść, ale niekiedy kojarzony jest z grzechem, jaki popełnili biblijni czciciele Złotego Cielca.