Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
Naprzód nieraz zdarzało się ówczesnym zagończykom iść przeciw stokrotnie liczniejszym czambułom, stanąć im na oczach...
Naprzód nieraz zdarzało się ówczesnym zagończykom iść przeciw stokrotnie liczniejszym czambułom, stanąć im na oczach...
Tydzień płynął im za tygodniem na gospodarstwie w pustyni i na czuwaniu. Przez ten czas...
Despota zaraz na początku zawodu zdrajcy poczuł, że nieraz przyjdzie mu ulegać despotyzmowi ludzi i...
— Poselstwo — rzekł Zagłoba. — Widziałem, jak do Birżów, złodzieje, przyjechali z taką samą fantazją, i wiadomo...
— Elektor chytry człek — rzekł Jan Skrzetuski — i niech tylko ujrzy, że z Carolusem źle, wnet...
— Dzięki ci panie! Jesteś miłosierny i wielki.
— Psie — rzekł Winicjusz — wiedz, żem ci przebaczył dla...
Tętent kopyt o płyty kamienne budził tu i ówdzie psy, które szczekaniem przeprowadzały dziwne zjawisko...
— A jak będzie z chrześcijanami? — pytał Festus z Ligurii. — Czy nie chciałbyś zostać psem i...
na arenę wypadły z dzikim pędem i szczekaniem całe stada psów: płowych olbrzymich molosów z...
Na przykład w Chłopach Reymonta pies jest wiernym przyjacielem człowieka, a w powieści W pustyni i w puszczy szczególnym bohaterem literackim (tzw. bohaterem zwierzęcym). W zbiorze opatrzonym tym hasłem nie uwzględnialiśmy zazwyczaj fragmentów np. Bajek I. Krasickiego, ponieważ tam pies (podobnie jak inne zwierzęta) stanowi alegoryczny znak cech ludzkich.