Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
Franek młynarczyk, niski, krępy i kędzierzawy, ten ci gadatywus był największy i zbereźnik, i kpiarz...
Franek młynarczyk, niski, krępy i kędzierzawy, ten ci gadatywus był największy i zbereźnik, i kpiarz...
Jambroży był nieprzytomny, stał na środku, podśpiewywał, to opowiadał w głos:
— Czarny był… jak ten...
— Co to, znowu pijatyka, co?
— Rekruty, te, co ich do wojska latoś wzieni, piją se...
Musiało też być już bardzo późno, kiej posłyszawszy targanie drzwiami zwlekła się otwierać i aż...
— Wracalim podleśną drogą ku krzyżowi, aż tu Gulbasiak leci naprzeciw i krzyczy zestrachany: „Pod jałowcami...
Jeżeli parobek był porządny, to zboże przechowywał do czasu, aż było droższe, i wtedy je...
Był zwyczaj, że jak się oddawało rzemieślnikowi robotę, to nasamprzód trza go było wódką poczęstować...
Przez taką lichwę zrujnowali Żydzi prawie połowę gospodarzy, bo w każdej gminie znalazło się dużo...
Wnosząc z tego, co starsi opowiadali, to już za pańszczyzny głównie w karczmach żydowskich skupiało...
Był w Dzikowie gospodarz jeden dosyć zamożny, który lubiał drwić z Żydów, ale zachodził zawsze...
Szczególny element przestrzeni domu. Piwnica jako miejsce ciemne, chłodne, znajdujące się pod powierzchnią ziemi zyskuje znaczenie także symboliczne. Wydobycie się Wokulskiego z piwnicy bez pomocy drabiny wskazuje na wykorzystanie przez autora Lalki w utworze znajomości filozofii nietzscheańskiej.