Maria Konopnicka
O krasnoludkach i sierotce Marysi
Wpadły raz Krasnoludki do izby, patrzą: drzwi otwarte, gospodyni nie ma, prosięta po kątach ryją...
Wpadły raz Krasnoludki do izby, patrzą: drzwi otwarte, gospodyni nie ma, prosięta po kątach ryją...
— A choćby, na ten przykład, hajno, do tej tam wioski dwóch, trzech dać? Oj, dobrze...
Zebrały się Krasnoludki, patrzą ciekawie, co będzie, a Pietrzyk z ową garścią pereł prosto do...
Jakoż, ledwie że skręciła na ścieżynę wiodącą do Skrobkowej zagrody, kiedy liście owe rozchyliły się...
Dnia jednego przyszło nareszcie do zgody. Znaleziono w więzieniu człowieka, z dawna tam za zabójstwo...
Nad nim siedziała biała pani i patrzała nań z pewnym politowaniem, a niemal pogardą.
— Sameś...
Najrozmaitsze podstępy bohaterów bywają kołem zamachowym akcji. Postanowiliśmy wskazać najważniejsze z nich. Hasłem tym opatrujemy także wypowiedzi ogólne na temat tego, czym jest podstęp i jaką rolę odgrywa w ludzkim (i zwierzęcym) życiu.