Zygmunt Krasiński
Listy wybrane
Co do mnie, przekonałem się w ostatnich czasach, że mam rzeczywiście iskrę poezji w łonie...
Co do mnie, przekonałem się w ostatnich czasach, że mam rzeczywiście iskrę poezji w łonie...
Nie jesteśmy panami naszych uczuć, naszych wrażeń; to one są naszymi panami: myślimy i piszemy...
Ale zarobiłeś 700 fr. Dobrze, mój kochany, lecz im więcej zarobisz, tem mniej będziesz poetą...
Nie poddawaj się wpływom poezji Hugo'a! Jest to poezja bez myśli, polegająca wyłącznie na...
Jest tu Juliusz Słowacki, miły człowiek, ogromem poezji obdarzony od niebios. Kiedy ta poezja w...
Przypominam sobie, że raz w Rzymie, w piękny ranek lutowy, woniejący fiołkami, byłem na cmentarzu...
To ja z większem prawem mógłbym mówić o śnie, o marzeniach, o laudanum, gdyż gdzież...
Zawsze to powtarzam: kochankę Ci dać, a będziesz poetą. Kochanka jest dla Ciebie tem, czem...
Wywołuję więc przed oczy Twoje widmo Johna Keatsa, wzywam go z jego zimnego grobu w...
Już wówczas byłem w silnem podnieceniu, a od tego czasu stan mój pogarszał się z...
O szczególnej pozycji poety byli przekonani już starożytni. Horacy, a za nim później Kochanowski, pisał o tym, że poeta zyskuje nieśmiertelność poprzez swoje dzieła, które będą znane przyszłym pokoleniom (przez co zachowana zostanie też pamięć o imieniu poety). Dzieło literackie stanowić więc miało „pomnik trwalszy niż ze spiżu”. Do innej tradycyjnej (raczej z tradycji starogreckiej) roli poety jako podejmującego trud utrwalenia w pieśniach podań, mitów oraz historii wspólnoty — nawiązali później romantycy. Właśnie w romantyzmie nowe oblicze i wielką popularność zyskała też koncepcja poety-wieszcza. Romantycy stworzyli tę koncepcję, pamiętając o tym, że grecki Apollo opiekował się nie tylko sztuką, ale także wyroczniami i jasnowidzami. Romantyczny poeta miał posiadać szczególny dar przenikania do duchowej sfery rzeczywistości, a więc docierania do prawdy. Był to dar wiedzy bezpośredniej, pozarozumowej, dostępny dzięki natchnieniu; łączył się z umiejętnością prorokowania, przewidywania przyszłych wydarzeń. Szczególnie polscy romantycy widzieli siebie w roli duchowych przywódców narodu, definiujących istotę tegoż narodu oraz moralizatorów stojących na straży wskazywanych przez siebie wartości i idei.