Henryk Sienkiewicz
Quo vadis
I chciał jej dziękować — z wdzięcznością i jeszcze z jakimś uczuciem tak dalece mu nie...
I chciał jej dziękować — z wdzięcznością i jeszcze z jakimś uczuciem tak dalece mu nie...
Ligia rozkazała! Na to nie było odpowiedzi. Winicjuszowi nie przyszło nawet na myśl sprzeciwić się...
Wzruszyła ją cześć, z jaką do niej mówił. Czuła się kochaną i ubóstwianą bez granic...
— Ligio, zali możesz ścierpieć, by on składał ci dary? Zali nie wiesz, że ludzi jego...
Przedtem, nim byłem z wami, byłbym niechybnie wziął ją i zatrzymał przemocą, ale wasza cnota...
Tu umilkł i podniósłszy twarz zdawał się wpatrywać w coś dalekiego i strasznego. A wtem...
Pokora to cnota tych, którzy potrafili wyrzec się pychy i przyrodzonego człowiekowi egoizmu. Najczęściej znajdziemy ją w wizerunkach chrześcijańskich świętych (św. Aleksy) albo z woli poety „aspirujących” do tej roli (ksiądz Piotr, ksiądz Robak). Poza tym pokora jest podstawową cnotą „maluczkich” — ludzi prostych. Jako cnota i wartość zarazem, pokora pojawia się również w innych kontekstach światopoglądowych.